22 stycznia 2013

W którą stronę iść

Dla Ciebie, Tajm:
Bisz, Pollock
http://www.youtube.com/watch?v=kG-OWJB75vs
(po tym tekście, że nie wiesz, w którą stronę masz iść), poza tym teraz mi się skojarzyłeś z tym kawałkiem).

Miało być magicznie? Nie jest?
Będzie. Będą chwile magiczne. Ale krótkie.
Wiele ich będzie. Jeśli pozwolisz.
Będą trwały kilka sekund, czasami minutę, czasami pół godziny, może więcej, ale zazwyczaj trwają tyle, co mrugnięcie okiem. To wrażenie, to chwila ulotna.
Cudowne uczucie, warte przeżycia kolejnej depresji, kolejnego miesiąca w swoim pokoju.
Warte przełamania się, by wyjść na ten okrutny świat, warte by wyjść poza mury swojej inności i lawirować między ostre krawędzie betonu i drzew...
Dla takich chwil warto nawet po omacku szukać ręką drugiej ręki, by móc we dwójkę przejść kilka kroków po rozżarzonym węglu a potem zamoczyć nogi w ciepłych mętnych wodach rzeki szczęścia. Przez piekło do nieba. Zanim się zorientujesz, Twoja droga będzie wyłożona miękką trawą... i nawet jak wdepniesz w gówno, spójrz, kawałek dalej jest gęsta trawa,
wystarczy się wytrzeć
i odejść.